GLIWICKIE METAMORFOZY”

Głogówek – cd. 1

Marek Klimurczyk
Zdjęcia: E. Hordyniak, M.  Klimurczyk, M. Malanowicz


31.I.2010
www.gliwiczanie.pl gliwickie_metamorfozy@op.pl  

 

 

     
Po niedługiej chwili staliśmy już zbici w gromadkę przed wspomnianą bramą wjazdową do głogóweckiego zamku.



  Dekoracja portalu bramnego, choć niespójna stylistycznie jest bardzo interesująca i przewodnik poświęcił jej szczególną uwagę. Jak zaznaczył, figury z portalu są ostatnim zachowanym zespołem rzeźbiarskim na zamku, pochodzącym z czasów Jerzego III Oppersdorffa.

 
 

 
 

 
Przekroczyliśmy bramę wchodząc na dziedziniec.

 
 
 

 
  Rozpoczęliśmy tym samym główną część naszej wycieczki "zakamarkami Głogówka". Rozpoczęliśmy od Zamku Górnego, a dokładnie od lochów pod nim, gdzie dotarliśmy do położonego około trzech kondygnacji pod obecnym poziomem dziedzińca fragmentu średniowiecznego trotuaru. Po wyjściu z lochów przeszliśmy po zrujnowanym Górnym Zamku aż na dach, gdzie po zajrzeniu do ruin baszty przeszliśmy do bardziej zagospodarowanej części tzw. Zamku Dolnego. Tu szczególną uwagę poświęciliśmy ekspozycjom muzealnym oraz kaplicy zamkowej pokrytej oryginalnymi freskami Sebastiniego, czyli Franciszka Antoniego Sebesty. Oglądneliśmy między innymi:

 
 

 
  Krzyż pokutny na dziedzińcu. Historię tego wyjątkowo rzadkiego przykładu średniowiecznej obyczajowości można odnaleźć tutaj:
 http://glogowek-online.pl/component/content/article/13-zabytki/56-historia-krzyia-pokutnego-w-gsog.html

 
 

 
  Zachowane w podziemiach wspomniane fragmenty ścian fundamentowych piastowskiego zamku z XIV w.

 
  Pomimo przygnębiającego wrażenia postępującej latami dewastacji

 
 

 
 

 
  można odnaleźć fragmenty lepiej zachowane:

 
 

 
 

 
  To przejście, jak twierdzi przewodnik, zostało zamurowane wtórnie. Dawniej było otwarte i stanowiło rodzaj krużganka.

 
 

 
 

 
  Jeszcze rzut oka na dach i baszty:

 
 

 
 

 
 

 
  I przejście do Zamku Dolnego: fragment ekspozycji

 
 

 
 

 
  Na tym instrumencie grał ponoć sam Ludwig van Beethoven.

 
 

 
  Jeszcze parę detali, przejście do kaplicy