Gliwickie Metamorfozy

Cmentarze I wojny światowej Okręg I

Małgorzata Malanowicz
Zdjęcia: gliwiczanie

Gliwice 2013
www.gliwiczanie.pl gliwickie_metamorfozy@op.pl  

 

 

Cmentarze I wojny światowej

Cmentarze w latach 19781982

Okręg I

Okręg III

Okręg X

Uroczystość w Gorlicach 2 maja 2013

 

 

       

Okręg I – Nowy Żmigród

 

   Okręg cmentarny nr 1 jest jednym z większych okręgów w Galicji Zachodniej, zaś jego powstanie związane jest z ciężkimi walkami w zimie 1914–1915 r. kiedy to wojska rosyjskie były bliskie wejścia na Nizinę Węgierską. Od wschodu granicę okręgu stanowi Ożenna , gdzie znajdują się 3 obiekty i Łysa Góra, zaś od zachodu obejmuje on tereny Wysowej i Uścia Gorlickiego. 

   W sumie w tym okręgu znajduje się 31 obiektów – wszystkie zaprojektowane przez znanego słowackiego architekta Duszana Jurkowicza. Były to chyba najpiękniejsze cmentarze Galicji Zachodniej zarówno ze względu na różnorodność form architektonicznych, dbałość o najmniejszy detal, jak również ze względu na umiejscowienie w terenie Beskidu Niskiego. Głównym budulcem Jurkowicza było drewno – miał on nadzieję że położone najczęściej na eksponowanych zboczach lub szczytach cmentarze pozostaną pod opieką miejscowej ludności – nie mógł przewidzieć upadku monarchii austro-węgierskiej, później II wojny światowej i wreszcie niesławnej akcji „Wisła”, w których wyniku obecnie cmentarze te są czasem jedynymi śladami ludzkiej obecności w górskich dolinach. 

   Przez lata cmentarze te niszczały ale w tej chwili Okręg I ma chyba największy procent obiektów po generalnym remoncie. Niestety, duża część arcydzieł Jurkowicza po przeprowadzanych remontachbardzo odbiega od wyglądu oryginalnego. W przeważającej ilości przypadków  przy remontach zupełnie zaniedbano sprawę właściwego odtworzenia pól grobowych, zdarza się że nowe krzyże stoją w przypadkowych miejscach niezgodnie z zachowanymi planami archiwalnymi. Często zaniedbuje się pamięć o poległych nie wykonując nowych tabliczek imiennych. Natomiast niewątpliwym plusem jest dobre oznakowanie, tak że łatwo do nich trafić

 

www.cmentarze.gorlice.net.pl

www.beskid.niski.pl

       
       
 

Cmentarz nr 60 – Przełęcz Małastowska

 

   Zaprojektowany przez Duszana Jurkowicza na planie regularnego dwunastoboku. Spoczywa tu 174 żołnierzy armii austriackiej i 36 niezidentyfikowanych. Nad całością góruje drewniany krzyż z kopią obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej oraz inskrypcją w języku niemieckim:

Bleib Eigedenk in eures glückes Tagen

daß dieser Grund von heißem Kampf geglüht,

daß Todeswunden tausende getragen,

dami der Sonne segen euch emblüht.

 

w tłumaczeniu poetyckim [opracowanie R.Frodymy]:

Pomnij, przechodniu, wchodząc w to obejście
Że ziemia setki poległych tu grzebie
Co młode życie oddali w potrzebie
By nam zapewnić dziś wolność i szczęście

 

i dosłowne [www.cmentarze.gorlice.net.pl]:

Pamiętajcie w swoich pełnych szczęścia dniach,

że na tej ziemi gorzał zacięty bój,

że tu tysiące odniosło śmiertelne rany

aby wokół nas rozkwitało błogosławieństwo słońca.

 
       
   
       
   
       
   
       
   
       
     
       
   
       
       

Cmentarz nr 58 – Magura Małastowska

 

   Projektował Duszan Jurkowicz. Jest na nim pochowanych 60 Austriaków i 76 Rosjan. Obecnie śródleśny cmentarz nosi ślady opieki – stoi kilka oryginalnych krzyży, zachował się wał okalający obiekt oraz kamienna „piramida” z resztką tablicy inskrypcyjnej, będąca niegdyś podstawą wysokiego drewnianego krzyża. 

 

   Inskrypcja z tablicy w wolnym tłumaczeniu głosi:

 

Oto nagroda, którą przyniosła nam wojna: 

Z tysięcy niespodzianych źródeł 

Wezbrały nasze siły w chwili potrzeby

Oby nigdy nie wyschły te źródła sprawdzone 

Wtedy ze śmierci naszej wiosna zakwitnie pokojem

 

...

Cmentarz nr 56 – Smerekowiec

   Projektował Duszan Jurkowicz. Leży na nim pochowanych 22 Austriaków poległych od lutego do marca 1915 r. oraz 1 Rosjanin. Szczególną uwagę przykuwa bogato ornamentowany krzyż pomnikowy, a zwłaszcza jego blaszany daszek, oraz bolec – zwornik krzyża którego główka wykonana jest z oryginalnego zapalnika od pocisku artyleryjskiego. 

   W czasie kilku remontów dokonywanych na tym cmentarzu, łącznie do roku 2004 m.in. postawiono nowe krzyże nagrobne, zbliżone kształtem i rozmiarami do oryginalnych jednakże, co niestety charakterystyczne dla remontów cmentarzy wojennych w Beskidzie Niskim nie postarano się o nowe tabliczki imienne z danymi pochowanych. Przy wykonywania nowych krzyży zlikwidowano także jedyny na tym cmentarzu krzyż o dwóch  ramionach dla żołnierza rosyjskiego, w jego miejsce stawiając krzyż typu austriackiego. 

 

   Na postumencie krzyża pomnikowego wykuta inskrypcja, która w wolnym tłumaczeniu głosi:

 

Byliśmy oddechem milionów,

Którzy uratowali Ojczyznę

 

...

Cmentarz nr 53 – Czarne

   Projektował Duszan Jurkowicz. Pochowanych jest tu 62 Austriaków i 315 Rosjan. Do niedawna przedstawiał obraz nędzy i rozpaczy ponieważ pasterze użytkowali cmentarz jako koszar. Jedyną pozostałością po cmentarzu były resztki zbutwiałego ogrodzenia, kamiennych słupków i poniewierająca się w błocie i odchodach owiec kamienna tablica pamiątkowa. Obecnie po gruntownym remoncie cmentarz przywrócono do wyglądu pierwotnego z wyjątkiem wykonania nowych tabliczek nagrobnych i ogrodzenia terenu płotem sztachetowym.

...

Cmentarz nr 8 – Nowy Żmigród

   Projektował Duszan Jurkowicz. Duży cmentarz z dosyć nietypowym, w porównaniu z innymi jego projektami pomnikiem kamiennym w formie pięciu kolumn na wspólnym postumencie, zakończonych kapitelami z motywem liści akantu. Obecnie cmentarz po remoncie jest w dobrym stanie – wszystkie żeliwne krzyże stoją (przed remontem zachowały się tylko cztery emaliowane tabliczki z czego dwie czytelne – szkoda że nowych tablic nie wykonano gdyż dałoby się z nich odczytać aż 110 nazwisk, w tym wiele należących do żołnierzy armii rosyjskiej). Wykonano na nowo ogrodzenie cmentarza, na ogół zgodnie z pierwotnym wyglądem elementów (choć w miejsce lanego betonu miejscami zastosowano kamień łamany). Za pomnikiem znajduje się grób hauptmanna Franza Dobnika przykryty kamiennymi płytami. Na tym cmentarzu pochowano 58 Austriaków, 7 Niemców i 149 Rosjan. 

       
       

Cmentarz nr 6 – Krempna

   Projektował Duszan Jurkowicz. Na cmentarzu tym spoczywa 53 Austriaków (trzeba pamiętać, że rekrutowano żołnierzy z terenu całej monarchii – do pułków których żołnierze tu spoczywają należeli w większości Czesi, Słoweńcy, Chorwaci), 33 Rosjan oraz 34 nieznanych żołnierzy o nieustalonej przynależności armijnej. Monumentalny pomnik to wsparty na kamiennych filarach wieniec. W oryginale liście wykonane były raczej w formie reliefu. Inskrypcje zamieszczone na tym cmentarzu głoszą, w wolnym tłumaczeniu:

 

Choć umarliście żyjecie w pamięci, miłości i w błogosławieństwie pokoju

rzeczywiście wolne tłumaczenie, bo znalazłam też inną wersję, która moim zdaniem ma inny sens

W pamięci miłości i błogosławieństwie pokoju żyje nasza śmierć. 

 

Walczyliśmy pierś w pierś,

zmartwychwstaniemy ramię w ramię

 

   Obecny wygląd – wieniec z liści dębu wykonanych z blachy miedzianej zawdzięczamy prywatnej inicjatywie grupy polskich i austriackich żołnierzy, służących w siłach pokojowych ONZ na wzgórzach Golan. Ciekawostką jest że liście wykuli tamtejsi rzemieślnicy i przyleciały one do Warszawy z powracającymi z misji pokojowej żołnierzami, zaś zamontowane zostały, przez czterech austriackich podoficerów w stanie spoczynku, którzy przyjechali do Krempnej specjalnie w tym celu.

       
 
wikipedia fot. Henryk Bielanowicz (nasi nie dostarczyli)